środa, 27 lipca 2011

Niemoc

Dopadła mnie niemoc twórcza jakaś.
W wersjach roboczych leży kilka rozmaitych niedoszlifowanych postów, a ja nie mogę się zabrać za ich dokończenie. Coś tam przy nich zmieniam, dopisuję, ale wciąż do publikacji się nie nadają.
Nie wiem: wina to pogody czy może czegoś tam innego?
Mam w każdym razie nadzieję, że mi przejdzie i znów dodam klika świeżych słów.

6 komentarzy:

  1. Też mamy taką nadzieję:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spoko, mija...

    pzdr serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrób coś szalonego - po tym zawsze przechodzi ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie. To jak z tą niemocą. Chętnie by się coś nowego przeczytało... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No dobra, napisałem znów coś. Mam teraz nadzieję na obalenie niemocy.

    OdpowiedzUsuń